wtorek, 11 lutego 2014

Pingwiny - śmietniki spod hotelu robotniczego

Tym czym lwy są dla Lwowa, tym dla Szczygłowic były dwa pingwiny. W przypadku naszego osiedla były to monumenty pełniące również funkcje użyteczne. 


Żródło: https://m.facebook.com/smietnik.pingwinek?ref=stream
Ze Szczygłowickiego pejzażu znikły z początkiem nowego tysiąclecia. Los ich jest nieznany. Zapewne trafiły na złom, lub w najlepszym przypadku służą gdzieś na prywatnej posesji. Nie doczekały na swoim posterunku zmian, jakie zaszły w budynku który strzegły. Cześć ich pamięci! Bohaterom nie jednego dzieciństwa! 

P.S Zdjęcie nie przedstawia "naszego" nielota, lecz ich brata który zachował się w Nowej Soli. 


3 komentarze:

  1. Nasze pingwiny stały na długich nóżkach, w przeciwieństwie do tego pokazanego na zdjęciu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiętam je z dzieciństwa:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamiętam je z dzieciństwa:-)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Internauto! Pamiętaj że nie jesteś w sieci anonimowy. Proszę więc o przestrzeganie prawa i zasad dobrego wychowania.