"Kopalnia Szczygłowice zafundowała swojej załodze sztuczne jezioro, a nad nim kawiarenkę w której odbywa się właśnie wielki turniej skata."
Sprawa kawiarni została też poruszona w amatorskim filmie na temat kąpieliska stworzonym przez jednego z czytelników ( kliknij).
 |
| Podwodna kawiarnia Jaskinia w Szczygłowicach |
Od 5:37 dla zainteresowanych wyłącznie fragmentem ze Szczygłownic.
OdpowiedzUsuńBardzo gryfny blog. Pozdrawiam.
Cześć. Wiesz może co aktualnie dzieje sią z tą kawiarnią? Zostały ruiny, czy całkiem ją zlikwidowano?
OdpowiedzUsuńW zamiana z info, moge się podzielić filmem z chorzowskiego Ufo. ;)_
Część podwodna od bardzo bardzo dawna nie działa. Natomiast pozostała część opanowana jest przez kółko rybackie.
UsuńMożna tam robić imprezy w górnej części bo miałam tam 18 urodziny, mama też miała swoje i brat. Nawet na mojej 18 właściciel był tak miły że otworzył nam wejście to podwodnej części i weszliśmy. Nie było wtedy ani jednej dziury było sucho a jak zeszlismy na dół widziałam co pod wodą jest. Ostatni raz na podwodnej części byłam 5 lat temu.
OdpowiedzUsuńW latach świetności w Jaskini odbywały się zajęcia z baletu rysunku malarstwa. Była super kawiarenka wewnatrz a w okresie letnim stliki z parasolami. Grała orkiestra. Z Gliwic przyjeżdżali do nas ludziska by nacieszyć się tymi atrakcjami. To były lata sześćdxiesiąte i początek siedemdziesiątych. Pełna komuna, ale kopalnia dbała o tereny które jej podlegały.
OdpowiedzUsuńJa wychowywałam się na tzw czerwonym osiedlu I do kawiarenki chodziłam z rodzicami imoje siostry też Bardzo mile to wspominam Anię daleko pływało się jeszcze na kajakach I karuzela w parku NOT
OdpowiedzUsuń